Rolnicy z Kutna i regionu strajkowali w Warszawie
Wczoraj w Warszawie rozpoczął się strajk rolników. Do stolicy pojechało 50 osób z powiatu kutnowskiego i łęczyckiego.
Rolnicy szacują, że łącznie w stolicy protestować będzie około 20 tysięcy osób.
– Domagamy wypłaty odszkodowań za straty wyrządzone w uprawach przez dziki, przywrócenia opłacalności produkcji mleka i trzody chlewnej, zakazu sprzedaży ziemi obcokrajowcom. Chcemy dymisji ministra Sawickiego – mówi Tomasz Walczewski z NSZZ RI „Solidarność” w powiecie kutnowskim.
– Na razie stawiamy nasze Zielone Miasteczko. Ustąpili w sprawie dzików – muszą jeszcze rozwiązać kwestie kwot mlecznych i sprzedaży ziemi cudzoziemcom, i odszkodowań za embargo. Trzymajmy się razem, a wygramy! – mówi Tomasz Szczęsny, jeden z sołtysów.
Według organizatorów przedstawiciele rolniczej Solidarności, OPZZ wyruszyli spod Torwaru i przeszli ulicami: Łazienkowską, Górnośląską i Wiejską pod budynek Sejmu, gdzie została złożona petycja. Dalej ulicami Wiejską, Piękną przeszli pod KPRM w al. Ujazdowskich.